Wejście w piłkarską wiosnę olsztynianki mają słabe. Na boisku, w trzech spotkaniach wywalczyły zaledwie punkt. Do tego doszły trzy oczka za mecz Skrą Częstochowa, tyle że przy "zielonym stoliku", bo drużyna wycofała się z rozgrywek Ekstraligi. Złą passę Stomilanki chciały przerwać w starciu ze Śląskiem Wrocław.
Mecz rozkręcił się w drugiej połowie. Olsztynianki wyszły na prowadzenie, mimo że od 65. minuty, grały w "dziesiątkę", po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce Gabrieli Kędzi. Do bramki trafiła Ruvimbo Mucherera.
Z prowadzenia gospodynie nie cieszyły się jednak długo. Najpierw wyrównała Kinga Wyrwas, a pod koniec mecz gola na wagę trzech punktów zdobyła Karolina Gec. Stomilanki Olsztyn - Śląsk Wrocław 1:2.
W tabeli Ekstraligi olsztynianki są dziewiąte, z pięcioma punktami przewagi nad strefa spadkową.